Dzisiaj miętowy komin minky, który szczególnie polecam Wam do uszycia. To mój ulubiony rodzaj kominów, bo jest najbardziej wygodny do noszenia, milutki i ciepły bo jest podwójny. Zdecydowanie wolę taki kominy od tych, które mają z drugiej strony bawełnę czy flanelę; rzepy jako zapięcie moim zdaniem są średnim rozwiązaniem, taki zakładany przez głowę jest dużo lepszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz