Szycie na maszynie to bardzo przydatna umiejętność. Gdy mamy chwilę wolnego czasu a w domu zalegają niewielki ścinki niepotrzebnych tkanin zawsze możemy uszyć z nich jakiś drobiazg. Ja tym razem uszyłam kosmetyczkę z podszewką. Oprócz tego najprostsze etui na okulary usztywnione fizeliną i równie prosta zakładka do książek. Zachęcam wszystkich do szycia drobnych przedmiotów, które ułatwią codzienne życie. Mogą to być podkładki, rękawice czy ręczniki kuchenne. Jeśli ktoś uszył już kosmetyczkę z pewnością poradzi sobie także z uszyciem portfela.
Ech, szycie... Mam nawet dwie maszyny w domu, ale to nie dla mnie... Brak talentu po prostu. Ostatnio mąż się wziął. Obrusy dzierga prawie hurtowo. Polecę mu Twego bloga :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń